Biokominki, choć są popularne, cały czas mają pewien niewykorzystany potencjał. Ich zastosowanie jest szersze niż się wydaje i można to uzasadnić na wiele sposobów, choć ze wszystkich argumentów trzy wydają się najlepiej pokazywać, dlaczego warto kupić biokominek.
Dogrzewanie w okresie przejściowym
Biokominki raczej rzadko wykorzystywane są jako podstawowe źródło ciepła, co wynika przede wszystkim z braku zintegrowanego systemu dystrybucji ciepła. Nie będzie to problemem na przykład w dużym salonie z aneksem w technologii pasywnego domu, ale faktycznie w wielu budynkach zimą ilość ciepła z biokominka może być zbyt mała. Za to w okresie przejściowym biokominki będą zwykle w zupełności wystarczały.
I nie chodzi tylko o to, że są „wystarczająco dobre” – są nawet lepsze niż klasyczny piec, ponieważ można je rozpalić szybciej, a zużycie paliwa jest tam niewielkie. Nie ma też limitu temperatur, które trzeba osiągnąć dla optymalnej pracy, tylko po prostu po zapaleniu biopaliwa można szybko poczuć przyjemne ciepło.
Dekoracja i klimat z biokominka
Biokominkom nie można odmówić walorów estetycznych. Nawet przy sprawnym systemie ogrzewania centralnego widok płomienia w obudowie kominkowej – lub w otwartym palenisku, bo tu rozwiązania są różne – po prostu zwiększa atrakcyjność wnętrza. W tych rozważaniach można na chwilę pominąć nawet wydajność grzewczą. Instalacja biokominka jest po prostu rozwiązaniem estetycznym i to trudno przecenić. Warto może jedynie dodać, że nie będzie też szczególnie bardzo obciążała budżetu na przykład w porównaniu do wykonania wyszukanych dekoracji świetlnych.
Ponieważ wybór jest duży: od małych przenośnych, po duże biokominki do zabudowy, można zadbać o wygląd każdego wnętrza. Zresztą podobnie rzecz ma się ze stylistyką, bo kominki na biopaliwa mogą być zbudowane niemal dowolnie.
Ogrzewanie małej przestrzeni
Instalacja główna świetnie sprawdza się, jeśli chodzi o ogrzanie całego domu lub mieszkania do minimalnej wymaganej temperatury. Biokominek można wykorzystać, aby ograniczyć używanie głównego źródła ciepła, za to dogrzać jedno pomieszczenie, z którego się cały czas korzysta. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w większości domu utrzymać 17°, natomiast gabinet albo salon dogrzać dzięki biokominkowi jeszcze o 2-3 stopnie.
Oczywiście, nowoczesne instalacje są zwykle wyposażone w termostaty, ale czasem osiągnięcie idealnych wyników jest dość trudne, nawet jeśli się z nich właściwie korzysta, a biokominki pozwalają takie niedogodności wyeliminować. Co równie ważne, dzięki nim zwykle dość szybko uzyskuje się pożądany efekt, ponieważ nie ma tu czynnika bezwładności cieplnej całej instalacji.
