Obrus potrafi w piękny sposób dodać pomieszczeniu ciepła i charakteru. Sprawia, że w jadalni lub w salonie pojawia się przytulna atmosfera, a przy okazji ten niepozorny kawałek materiału jest niezwykle praktycznym elementem wystroju wnętrza. Obrusy szyte są z różnorakich tkanin, jaki wybrać, by nie obawiać się o plamy po winie czy aby nie martwić się, że dzieci szybko go pobrudzą? Jaki doda wnętrzu szyku i elegancji, a jaki sprawi, że będzie się ono wydawać bardziej radosne? Podpowiadamy w poniższym tekście.
Odpowiedni rozmiar kluczem do sukcesu
Nikt nie lubi gdy, siadając do stołu, nakrycie plącze się pod nogami lub gdy jest tak małe, że przesuwa się po całej jego powierzchni. Nie wygląda to estetycznie, a ponadto jest niezwykle niepraktyczne. Jak więc dobrać odpowiednią wielkość nakrycia do naszego stołu?
Wybór właściwego obrusu zacznijmy od zmierzenia stołu, istotna jest zarówno jego szerokość, długość jak i wysokość mierzona od podłogi. Jeśli stół jest okrągły, zmierzmy jego średnicę. By uniknąć podwijania obrusu na kolana podczas siadania do posiłku, warto pamiętać, że materiał powinien swobodnie zwisać ponad siedzisko, zwykle jest to długość do około 25 centymetrów. Wobec tego znając wymiary blatu stołu, do całości tkaniny należy dodać około pół metra długości oraz szerokości. Jeśli mamy w domu ławę zamiast stołu, najlepiej zamiast tradycyjnego obrusu sprawdzi się bieżnik.
Jaka tkanina?
Obrusy szyte są zwykle z tkanin naturalnych lub sztucznych. Zależnie od tego, jaką wybierzemy, obrus może być odporny na zabrudzenia lub zagniecenia, może także dodać elegancji wnętrzu lub przykuwać wzrok kolorowymi wzorami. Jakie rodzaje materiałów używanych do szycia obrusów wyróżniamy?
- Obrusy z ramik, sizali lub jedwabiu. Pozwalają na odrobinę kolorystycznego szaleństwa – zazwyczaj są bowiem dostępne w różnych barwach oraz wzorach. Świetnie sprawdzą się zatem do pomieszczeń utrzymanych w stonowanych odcieniach, ponieważ pięknie je rozjaśnią i dodadzą charakteru. Niestety ich wadą jest podatność na gniecenie, nie są również tak trwałe, jak pozostałe rodzaje tkanin.
- Obrusy lniane. Choć utrzymanie ich w dobrym stanie może być pracochłonne, a same obrusy wykonane z lnu mogą być nieco droższe, niż inne, to jednak warto w nie zainwestować, jeśli nie chcemy zmieniać nakrycia co kilka miesięcy. Są bowiem niezwykle trwałe zważywszy na grubość materiału oraz łatwe w czyszczeniu w wypadku poplamienia. Zwykle są też bardzo eleganckie, świetnie nadadzą się do nowoczesnych wnętrz przełamując odrobinę chłód wystroju wnętrza.
- Obrusy lniano-bawełniane. Odporne na brud, niezwykle łatwe w czyszczeniu, choć ich konserwacja może być droga. Ze względu na długowieczność oraz stabilność, będą idealnym wyborem do jadalni lub salonu.
- Obrusy bawełniane. Wywabianie plam z obrusu bawełnianego jest bardzo proste i nie wymaga sporo pracy – dodatkowym atutem jest ich cena, należą do tańszych obrusów. Po kilku praniach mogą jednak stracić głębię kolorów. Jednak poza tym są bardzo trwałe.
- Obrusy wiskozowe. Ze względu na popularność, ich cena jest zazwyczaj niezwykle atrakcyjna. Wybór wzorów oraz kolorów jest ogromny, a same obrusy są zwykle śliskie i błyszczące, nadadzą się świetnie do kuchni. Ich wadą jest elektryzowanie się i szybkie niszczenie.
- Obrusy poliestrowe. Zdecydowanie najpopularniejsze w polskich domach oraz najtańsze obrusy jakie możemy znaleźć w sklepach. Niezwykle odporne na zabrudzenia, dlatego najlepiej sprawdzą się w jadalni. Niestety mocno się elektryzują, ale są odporne na gniecenie, choć zdarza się im topić pod wpływem wysokiej temperatury oraz niszczyć w praniu. Będą świetnym rozwiązaniem gdy w domu są małe dzieci, ich niska cena i łatwość w konserwacji sprawi, że nie będziemy musieli przejmować się, że maluch ubrudzi obrus podczas nauki jedzenia.
