Jak czytać licznik gazu?

0
1120
Jak czytać licznik gazu

Wybór ogrzewania to jedna z najważniejszych decyzji przy budowie domu. Stanowi ono główny wydatek w budżecie domowym, a cena jest zależna od wielkości, ocieplenia i układu budynku. Jeden z najwygodniejszych dla domowników rodzajów ogrzewania to ogrzewanie gazowe.

Zalety ogrzewania gazowego

  1. Nie trzeba pilnować, by dołożyć drewna czy węgla do pieca.
  2. Nie śmierdzi w domu i w kotłowni przez dokładanie drewna.
  3. Mniej brudu i brak konieczności przygotowania drewna lub węgla na zimę, przerzucania go.
  4. Możliwość zaprogramowania timera elektrycznego, który sam uruchamia ogrzewanie o danych godzinach, na przykład bezpośrednio po powrocie do domu czy z rana przed pobudką. 

Jak kontrolować zużycie gazu i jak czytać licznik?

Umiejętność samodzielnego odczytywania licznika gazowego pomaga zarządzać wydatkami budżetu domowego i lepiej zaplanować ogrzewanie. Dodatkowo można samemu dostarczać niektórym firmom energetycznym stan licznika, zamiast przyjmować do domu co miesiąc inkasenta. 

Na liczniku znajdują się 4 ważne informacje. Patrząc od góry, mamy typ licznika, a nieco niżej, po lewej stronie parametry gazomierza. Na samym dole jest numer naszego licznika, zaś nieco nad nim wskazanie licznika. 

Ciężko pomylić wskazanie licznika z czymś innym, ponieważ przypomina ono licznik samochodowy i obok niego zazwyczaj jest symbol m3 oznaczający zużycie w metrach sześciennych. Jednak dzisiaj rozliczenie następuje w kWh. 

Jak zamienić m3 na kWh? 

Warto wejść na stronę dostawcy energii i zobaczyć, jaki jest przelicznik według nowej jednostki rozliczeniowej, ponieważ nie ma stałego wzoru. Koszt do zapłaty za ilość m3 jest oczywiście zależny od ceny gazu, która jest zmienna i może ulegać dużym wahaniom w zależności od ceny, dostępności surowca i sytuacji politycznej, gdyż większość naszego gazu trafia do Polski z Rosji.

Cena gazu – czy to się opłaca?

Ogrzewanie gazowe, pomimo wysokiej ceny gazu, może być opłacalne dzięki racjonalnemu zarządzaniu. Można je uruchamiać i wyłączać, kiedy się chce. 

Aby w nocy było ciepło, nie trzeba grzać non stop. Wystarczy podgrzać wodę do kąpania i nagrzania kaloryferów, a około 23:00 wyłączyć ogrzewanie. Następnie po 3-4 godzinach uruchomić je na godzinę lub dwie, by lekko ogrzać dom i dopiero przed pobudką włączyć ponownie.

Kiedy nie ma nas w domu, ogrzewanie może być całkowicie wyłączone i uruchomi się dopiero przed naszym powrotem. 

Jest to znacznie wygodniejsze niż często dokładanie do pieca czy wstawanie w nocy, żeby rano mieć ciepłą wodę i kaloryfery, gdyż zwykły piec potrzebuje więcej czasu do rozpalenia się i uzyskania ciepła.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ